niedziela, 8 czerwca 2014

Rozdział 77

- Halo?
- Cześć Sophie
- Hej. Co się stało?
- Tak. Pamiętasz nie pożegnałaś się z fanami
- Wiem i co w związku z tym?
- Chciałbym żebyś pojechała z One Direction w trasę i na każdym ich koncercie żegnała swoich fanów
- Nie ma problemu
- Ok Louis ci wszystko powie jak wróci
- No dobra. Mam przyjść czy coś?
- Tak. Przyjdź jutro koło 15.00
- Ok. W takim razie do jutra
- Cześć

Koło 20.00:

- Hej skarbie. Mam dla ciebie wiadomość
- Jaką?
- Simon zaproponował ci wyjazd z nami w trasę i pożegnanie się ze swoimi fanami
- Serio? - udawałam zaskoczoną.
- No. I jak zgadzasz się?
- Oczywiście - szatyn wyciągnął do mnie ręce i chciał żebym się przytuliła.

- Cieszę się że będę miał cię przy sobie przez ten czas
- Ja też się cieszę - pocałował mnie w czoło i pogładził po poliku.

- Idziemy?
- Gdzie?
- Na spacer
- Czemu nie - uśmiechnęłam się do niego. Pociągnął mnie za rękę i wyszliśmy. W drodze cały czas rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. Uśmiech wcale nie znikał z mojej twarzy. Wiedział jak mnie rozśmieszyć. Ale w chwili gdy coś mi się przypomniało od razu cała radość znikła. Uświadomiłam sobie że muszę mu powiedzieć.
- Co jest? - zauważył moje lekkie zdenerwowanie.
- Louis słuchaj muszę ci coś powiedzieć
- Co?
- Bo Ri...Riker to n..nie był t...twój syn
- CO?! - momentalnie puścił moją dłoń.
- To było dziecko gwałtu. Dziecko m....mojego brata. Przepraszam że dopiero teraz ci powiedziałam - po ostatnich słowach spuściłam głowę a łzy swobodnie kapały na moje buty.

- Dlaczego mi nie powiedziałaś?
- Nie.. nie chciałam żebyś był zły
- Za co miałbym być zły? Nie jestem zły. Dziękuję że mi powiedziałaś - lazurowooki przytulił mnie mocno. Teraz tego potrzebowałam i to bardzo.
- Kocham cię - szepnęłam przez łzy.
- Ja ciebie też

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Heloł!!! Jeśli myślicie że ten rozdział jest tą niespodziewaną niespodzianką to się mylicie. Tą niespodzianką jest to że Sophie wcale nie ożeniła się z Louisem. To był tylko sen. Chciałam was tylko zmylić. Rozdział ślubny pojawi się niedługo. Kocham was! Kolejny rozdzialik pojawi się jutro lub dopiero pojutrze. Ave ja i miłego zdziwionka <3 A ta na marginesie ten rozdział jest strasznie wieśniacki

1 komentarz:

  1. ?? No nie powiem trochę sie zdziwilam jak tą notatkę przeczytałam :) no ale SUPER !!

    OdpowiedzUsuń